Dlaczego dzieci z taką łatwością uczą się języków obcych, podczas gdy wielu dorosłych ma z tym ogromne problemy? Odpowiedź może zaskoczyć cię tak samo, jak zaskoczyła mnie. Nie jest tajemnicą, że dzieci i dorośli uczą się języka zupełnie inaczej. Jednak dorośli zwykle… robią to źle. Kluczem nie jest bowiem wkuwanie reguł gramatycznych i dopasowywanie do nich poznanych słówek, a nauka całych prefabrykatów językowych. Jednak czym są prefabrykaty? Zamiast tracić czas na nudne ćwiczenia gramatyczne, przeczytaj artykuł i poznaj sekret efektywnej komunikacji w obcym języku – czyli z wykorzystaniem prefabrykatów.
Dlaczego dzieci nie muszą uczyć się gramatyki?
Fascynujące jest to, jak łatwo dzieci przyswajają nie tylko pojedyncze słowa, ale także całe zdania, nawet nie rozumiejąc jeszcze ich sensu. Już maluchy w jakiś sposób ogarniają logikę budowania wypowiedzi, mimo że niewiele jeszcze rozumieją z otaczającego je świata. Co więcej, potrafią przekazać wiadomość w taki sposób, że druga osoba jest w stanie ją odczytać, nawet jeśli nie jest poprawnie skonstruowana. Skąd bierze się ta zdolność? Czy to magia, która jest już niedostępna dorosłym?
Intuicyjna nauka języka
Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie jest. Aktywacja naszej świadomej pamięci, która rozwija się wraz z wiekiem, może tłumić działanie pamięci nieświadomej. Oznacza to, że celowe próby nauczenia się konkretnych informacji gramatycznych mogą przeszkadzać w podświadomym uczeniu się wzorców i intuicji językowych. To podobne do próby nauczenia się zasad zawiązywania sznurówek, zamiast po prostu nauczyć się je wiązać!
U dzieci myślenie świadome nie jest jeszcze dobrze rozwinięte, więc ich umiejętności językowe od razu trafiają do części nieświadomej. To tłumaczy, dlaczego nauka przebiega u nich z taką łatwością.
Perfekcyjna wymowa bez wykonywania ćwiczeń
Dodatkowo ważny jest rozwój organów mowy, czyli:
- języka,
- warg i
- strun głosowych.
U dzieci mięśnie odpowiadające za te bardzo precyzyjne ruchy rozwijają się razem z nauką języka ojczystego, a przez to dostrajają się do jego struktury i dźwięków. Dlatego ogromnie trudno jest pozbyć się obcego akcentu – ruchy mięśni muszą być idealnie zgrane, aby brzmieć naturalnie, a dorosłym z trudem przychodzi taki trening.
Czy gramatyka pozwala dorosłym poznać język obcy?
Czy oznacza to, że nie mamy szans na naukę angielskiego, niemieckiego, czy niderlandzkiego w dorosłym wieku? Oczywiście, że mamy! Dorośli nie tylko mogą nauczyć się płynnie korzystać z języka obcego, ale mają kilka kluczowych przewag nad dziećmi. Są to:
- umiejętność planowania nauki,
- dobra pamięć krótkotrwała, oraz
- logiczne myślenie, czyli tzw. pamięć świadoma.
Mogłoby się zatem wydawać, że najlepiej będzie zapamiętać logiczne reguły i zacząć je stosować w praktyce. Czy to właśnie nauka gramatyki? Niestety to nie takie proste. Przyjrzyjmy się nieco bliżej dwóm rodzajom pamięci: krótkotrwałej i długotrwałej.
Pamięć krótkotrwała – efektywna, ale ulotna
Pamięć krótkotrwała jest bardzo szybka – na tyle szybka, żeby być w stanie zarządzać poznanymi zagadnieniami gramatycznymi. Niestety ma też kilka wad:
- Może pomieścić tylko 5-10 elementów. Jest zatem za mała, aby pomieścić taką ilość regułek, jakimi opisana jest gramatyka.
- Podczas dynamicznej rozmowy nie ma czasu na wyławianie z długotrwałej pamięci reguł gramatyki języka, aby je zastosować.
- Jest krótka, czyli nawet jeśli zdołamy pomieścić w niej ograniczoną ilość reguł, nie zdołamy ich zastosować.
Pamięć długotrwała – jak znaleźć zasady gramatyczne?
Na szczęście mamy jeszcze pamięć długotrwałą. Może ona pomieścić bardzo wiele informacji. Jest jednak pewien problem: jest ona zbyt wolna, aby je przetwarzać i nimi zarządzać. Nie potrafi też tego robić. A w nauce nie chodzi przecież o to, żeby znać zasady present simple, present continuous, czy present perfect, tylko o to, żeby przećwiczyć to, jak płynnie rozmawiać. Trzeba więc wymyślić sposób na obejście tego ograniczenia. Sposób, który pomoże znaleźć dobrze zapamiętane, gotowe frazy, z których możemy stworzyć zdanie, które odpowiada temu, co chcemy powiedzieć.
Niestety, jeśli polegamy na zapamiętanych regułach gramatycznych, używanie języka przypomina rozwiązywanie zagadek logicznych – czyli dopasowywanie odpowiednich schematów do życiowej, spontanicznej sytuacji. Niestety to nie działa. Jak zatem zacząć płynnie mówić?
A gdyby dołączyć prefabrykaty językowe?
Noam Chomsky, słynny filozof języka, zwrócił uwagę na możliwość tworzenia nieskończonej liczby poprawnych gramatycznie zdań za pomocą ograniczonej liczby słów i reguł. Kiedy jednak przyjrzymy się autentycznym wypowiedziom, okazuje się, że ludzie wykorzystują ten potencjał w zaskakująco niewielkim stopniu. Dlaczego tak się dzieje?
Inny sposób, by skutecznie nauczyć się gramatyki języka
W większości typowych sytuacji opieramy się na językowych gotowcach – prefabrykatach lub formułach. Okazuje się, że słownictwo, którym dysponujemy to nie tylko kilka czy kilkadziesiąt tysięcy słów – lecz prawdopodobnie setki tysięcy przechowywanych w pamięci wyrażeń wielowyrazowych. Są to gotowe do użycia prefabrykaty, czyli:
- Wielowyrazowe frazy – na przykład “Szukać igły w stogu siana” czy “Nie ma róży bez kolców”,
- Idiomy – jak “Mieć węża w kieszeni”, “Kłamać jak z nut”,
- Kolokacje – “Podjąć decyzję” czy “Błękit nieba”,
- Fragmenty zdań – takie jak “Gdyby nie to, że…” albo “Choć bardzo się starałem, to jednak…” a nawet
- Przykładowe zdania – “Mam na imię Anna”, “Poproszę czarną kawę”.
Czasownik + przymiotnik + rzeczownik
Wydaje się zatem, że istnieje alternatywa dla uczenia się języka obcego łączącego reguły gramatyki i słówka! Prefabrykaty językowe można porównać do klocków Lego albo prefabrykatów budowlanych. Tak jak gotowe elementy budowlane składają się na cały dom, tak prefabrykaty językowe składają się na wypowiedzi. „Ile to kosztuje?”, „Cześć, jak się masz?”, „Masz jutro czas?” – są puzzlami do układania wypowiedzi.
Według badań, prefabrykaty językowe stanowią około 50-60% naszej komunikacji, zarówno w mowie, jak i w piśmie. To właśnie one, a nie pojedyncze słowa, pozwalają wykonywać ćwiczenia, które umożliwią nam płynną produkcję spontanicznych wypowiedzi.
Jak uczyć się prefabrykatów językowych?
Skoro prefabrykaty językowe są tak istotne, jak je efektywnie opanować? Kluczem jest powtarzanie i zapamiętywanie całych fraz i zdań, a nie pojedynczych słów. Dzięki temu możemy mówić znacznie szybciej, zyskując czas potrzebny mózgowi do konstruowania wypowiedzi. Więcej na ten temat w naszym artykule dlaczego powinniśmy uczyć się języka pełnymi zdaniami.
Dobrym przykładem są tutaj licytatorzy, których prędkość mowy sięga 250 słów na minutę. Aby ją osiągnąć, trenują oni gotowe frazy o różnej długości. Szacuje się, że nawet 80-90% tego, co mówią, to właśnie prefabrykaty.
Skutecznie ucz się gramatyki – z praktyki!
Dlaczego by nie użyć tej samej metody do nauki języka obcego? Kluczem staje się tutaj powtarzanie i osłuchanie się z prefabrykatami językowymi. Po prostu im częściej je słyszymy lub czytamy, tym łatwiej je zapamiętujemy. Dodatkowo, krótkie prefabrykaty, takie jak kolokacje dwuwyrazowe, na przykład “ciężka praca”, “szybki samochód” czy “tanie wino”, są łatwiejsze do zapamiętania, ponieważ są bardziej przejrzyste i częściej występują w języku. Dzięki powtarzaniu i praktyce, te gotowe połączenia słów stają się częścią naszej pamięci długotrwałej i możemy je wykorzystywać w płynnej komunikacji.
W Taalhammerze przeprowadziliśmy testy, które pokazują, że 1000 słów i około 5000 zdań umożliwia stworzenie materiału szkoleniowego zawierającego 80% najczęściej używanych słów i kombinacji, takich jak:
- Zwroty – “dzień dobry”, “dziękuję bardzo”,
- Czasy – czas teraźniejszy “piszę”, czas przeszły „pisałam”, czas przyszły „będę pisać”,
- Pytania – zawierające np. rzeczownik i czasownik, np. “Jak się masz?”, “Co słychać?”,
- Przeczenia – “Nie wiem”, “Nie mogę”, “Nie chcę”.
Pewnie zastanawiasz się, jak można zapamiętać taką liczbę elementów? 5000 zdań to naprawdę bardzo dużo. Mam dwie wiadomości – jedną dobrą i jedną złą. Zła jest taka, że będzie to trudne. Dobra – istnieją techniki, które praktycznie gwarantują sukces w długotrwałym zapamiętywaniu.
Taalhammer skutecznie uczy gramatyki języka przy okazji
Wszystko wskazuje na to, że w tradycyjnym podejściu do języków obcych uczymy się niewłaściwych rzeczy w niewłaściwy sposób. I tak niezależnie od stosowanej metody nauki języka, prędzej czy później wpadamy w pułapkę gramatyki. A wiemy już, że to po prostu nie działa. I nie ma prawa działać.
Ludzie, którzy ćwiczyli język wystarczająco długo, aby mówić płynnie, zapominają większość zasad gramatycznych, które tak dokładnie studiowali. Nawet jeśli potrafią je sobie przypomnieć, z pewnością nie używają ich podczas mówienia.
Dlaczego więc tak namiętnie staramy się konstruować zdania przy użyciu logiki, skoro dopiero zaczynamy stawiać pierwsze kroki w nowym języku, gdy nawet przypominanie sobie słów może być wyzwaniem? Czy nie ma na to lepszego sposobu?
Właśnie że, jest! Jeśli chcemy, aby nasz mózg zapamiętywał nie tylko pojedyncze słowa, ale także ich kombinacje od samego początku, musimy powtarzać i zapamiętywać te kombinacje. Jeśli połączymy ten sposób nauki z odpowiednim nastawieniem i planowaniem, praktycznie gwarantujemy sukces w nauce języka.
W aplikacji do nauki Taalhammer koncentrujemy się na nauce prefabrykatów językowych, a gramatyka przychodzi „przy okazji”. Zamiast skupiać się na regułach gramatycznych, możesz uczyć się gotowych połączeń słów i zdań, które z łatwością dopasujesz do życiowej sytuacji.
Musisz wiedzieć, że podejście oparte na prefabrykatach jest prawdopodobnie jedną z najbardziej skutecznych i praktycznych technik nauczania zrozumienia i produkcji mowy w języku obcym. Po prostu – umożliwia szybki rozwój umiejętności mówienia, a jednocześnie buduje solidne podstawy językowe w naturalny i intuicyjny sposób. Zamiast tracić czas na wkuwanie reguł gramatycznych, lepiej poznać sekret efektywnej nauki języków z wykorzystaniem prefabrykatów. Przekonaj się sam i spróbuj naszej aplikacji – podejdziesz zupełnie inaczej do procesu nauki i już niedługo zaczniesz mówić płynnie!